Mogłoby się wydawać, że poradnik tego typu przyda się tylko przyszłym właścicielom konstrukcji nośnych oraz budynków reprezentujących architekturę przemysłową. Prawda jest jednak inna, ponieważ od kilku lat zauważamy zwrot, w którym blacha trapezowa trafia na dachy domów jednorodzinnych. Dziś pokażemy, jak najlepiej zabrać się za układanie trapezu oraz sprawdzimy, jakimi walorami mogą się one pochwalić.
Okazuje się, że blachy trapezowe są bardzo uniwersalne. Możemy układać na dachach o niemal każdym nachyleniu. Musimy jednak odpowiednio dostosować profil (do 6o – profile powyżej 35 mm, powyżej 6 – profile mniejsze lub równe 35 mm). Gdy już dobrze dobierzemy interesujący nas trapez, możemy zabrać się do pracy. Od razu zaznaczmy, że wszelkie działania muszą być realizowane w duchu dekarskiej sztuki, która nigdy nie zawodzi. Nadeszła pora na prześledzenie opisywanego procesu, od fazy przed montażowej, aż do finału operacji.
Co należy zrobić w pierwszej fazie?
Następujący akapit dotyczyć będzie etapu, w którym jeszcze nie układamy blachy. Wszystko rozpoczyna się od przygotowania elementów pod prawidłowy montaż. Zaczynamy od stworzenia rusztu, który musi składać się z kontrłat oraz łat. Te pierwsze mocujemy wzdłuż krokwi, zaś te drugie umieszczamy w poprzek na kontrłatach. Jeśli chodzi o rozstaw opisywanych elementów, to wszelkie informacje odnośnie tej kwestii powinien zawierać projekt. Etap pracy z łatami oraz kontrłatami to także czas, w którym możemy wziąć się za przygotowanie specjalnych otworów, przez które przechodzić będą przewody antenowe oraz kominki wentylacyjne. Zwieńczeniem pierwszej fazy działań jest zainstalowanie paroprzepuszczalnej folii.
Nadeszła pora układania blachy
Po wstępnej pracy możemy przejść do czynności kluczowej, jaką jest układanie wybranych przez nas trapezów. Zanim zabierzemy się za montaż, koniecznie oczyśćmy materiał z zanieczyszczeń, które zostawiła po sobie folia ochronna. Po etapie zero, możemy ruszyć z pełnym zaangażowaniem i wziąć się za tworzenie trwałego i estetycznego pokrycia. Stronę, w którą układamy blachę wyznacza wiatr, a konkretnie kierunek, w którym najczęściej wieje w naszej okolicy. Bardzo ważną zależnością, o której musimy pamiętać podczas całej procedury, jest kąt prosty, który blacha musi utworzyć z okapem. Opisywana operacja wymaga od nas geometrycznego zacięcia. Nie musimy jednak stresować się potencjalnymi małymi błędami, które możemy popełnić. Korektą naszych niedociągnięć zajmą się obróbki blacharskie, o których więcej w dalszej części artykułu.
Z jakim zakładem układamy blachę trapezową? Wszystko zależy od tego, czy materiały będą układane wedle szerokości czy długości. W przypadku pierwszej metody, musimy układać arkusze na zakład, który równy jest szerokości profilu końcowego. W sytuacji, gdy postawimy na metodę drugą, dolny oraz górny arkusz układamy na zakład 15-20 centymetrowy. Od których arkuszy najlepiej zacząć? Czy powinniśmy w pierwszej kolejności zabrać się za dolne czy górne partie? Pierwszeństwo zawsze mają arkusze dolne. Godnym odnotowania jest fakt, że zarówno dolne, jak i górne arkusze mocujemy od tej samej strony.
Czy możemy znaleźć element, którego rola w procesie montażu blachy trapezowej jest niedoceniania? Tak, za taki element należy uznać wkręty farmerskie, bez których nie byłoby szans na stworzenie dobrze działającego pokrycia. Podczas prac przydadzą nam się wkręty krótkie (20 mm) oraz długie (35 mm). Pierwszych z nich używamy do łączenia krawędzi arkuszy, zaś drugich do przykręcania arkuszy do konstrukcji w dole fali. Gdzie należy ulokować wkręty? Koniecznie zróbmy to wzdłuż bocznych krawędzi dachu oraz kalenicy, a także na łączeniach i połaci. Wkręty przydadzą nam się również wzdłuż okapu. Jakie jeszcze zasady nas obowiązują w analizowanym procesie? Warto bliżej przyjrzeć się częstotliwości używania wkrętów. W części wiatrówkowej wkręt umieszczamy w każdej łacie. W partii kalenicowej, zamieszczamy wkręt we wszystkich dolnych falach. Środkowa oraz krawędziowa część posiadają już nieco bardziej złożone reguły. W przypadku tej pierwszej częstotliwość występowania „farmerów” to 5 na 1 m2, a drugiej to 8 na 1 m2.
Pomocne obróbki blacharskie
W ofercie firmy Blachy Pruszyński znajdują się gotowe obróbki blacharskie. Warto w nie zainwestować, ponieważ dają gwarancję trwałości oraz poprawiają estetykę pokrycia. Część z nich montowana jest przed układaniem blachy, zaś niektórymi z nich zajmujemy się już po wszystkim. Tę pierwszą grupę reprezentują: rynny koszowe oraz haki i pasy rynnowe. Przynależnością do drugiej grupy mogą pochwalić się obróbki blacharskie kalenicy oraz wiatrownicy, a także bariery przeciwśniegowe, które docenimy podczas intensywnej zimy.
Zapamiętaj!
- Zanim wejdziesz na dach załóż odpowiednią do pracy dekarskiej odzież. Koniecznie pamiętaj o butach, które zapewnią stabilność oraz rękawicach chroniących przed skaleczeniami ostrą blachą.
- Do przycinania blachy nigdy nie używaj szlifierki. W przypadku trapezu o wiele lepiej sprawdzą się nożyce ręczne oraz nibler.
- Dbaj o swoje pokrycie dachowe, nigdy nie odpuszczaj sezonowych przeglądów, które pozwolą na zneutralizowanie wszelkich problemów, od małych usterek, aż do większych uszkodzeń.
